niedziela, 21 lutego 2016

5 Sekret

W poprzednim rozdziale...
Jasiri i Tamu poznają nowych przyjaciół Waziego i Moto,ale robią to bez wiedzy mamy bo przyjaciele mieszkają na Lwiej Ziemi.Jeśli nie przeczytałeś tamtego rozdziału to do niego zajrzyj ma tytuł Nowi przyjaciele.



Minęło kilka miesięcy od ostatnich wydarzeń. Jasiri i Tamu codziennie chodzili na Lwią Ziemię,aby spotykać się ze swoimi przyjaciółmi.Dzisiaj miało być tak samo dlatego Tamu z samego rana pobiegła do brata:
-Jasiri idziemy?-Zapytała lwiczka.
-Wiesz co ja dzisiaj się źle czuje idź sama  chcę trochę odpocząć. Spokojnie nie powiem mamie.
-No jak chcesz ,ale nic ci nie jest jak chcesz to zostanę z tobą.
-Nie no co ty idź.
-To do zobaczenia wieczorem.
-No pa!-Lwiak krzyknął na pożegnanie kiedy Tamu już biegła w stronę Lwiej Ziemi.
Po jakimś czasie dobiegła,a przyjaciele już na nią czekali.
-No hej mała gdzie ty byłaś?-Spytał Wazi.
-No droga trochę się przedłużyła,a do Lwiej Ziemi jest dość daleko.
-A no tak ciągle zapominam,że ty mieszkasz na Rajskiej Ziemi jak tam jest ?
-Bardzo pięknie mogę was kiedyś tam zabrać.
-No a tak w ogóle to gdzie jest Jasiri?-Wtrącił się Moto.
-Źle się czuł więc powiedział,że dziś nie przyjdzie
-Aha
Lwiątka bawiły się pół dnia ,ale nagle Waziego zawołała mama.
-Aaa no tak zapomniałem dziś idę na nauki polowania,ale później wrócę będziecie tutaj prawda?
Co to ty idziesz ?!-Krzyknął Moto nigdy nie był z lwiczką sam na sam i trochę się wstydził.
-No,a co przecież jest jeszcze Tamu?
-Nie chcesz się ze mną bawić?-Niebieska posmutniała.
-Nie no oczywiście,że chcę.
-No to ja idę wrócę później pa!
-Pa!
Przyjaciele bawili się sami Tamu widziała,że lewek jest nieśmiały dlatego próbowała go otworzyć.I o dziwo udawało jej się to.Jednak w pewnej chwili lwiczka spoważniała.
-O co chodzi Tamu?
-Moto jesteś moim przyjacielem prawda ?
-No oczywiście,że tak.
-I mogę ci zaufać?
-Jasne ja nikomu nie powiem choćby mieli mnie torturować.
-Nie no wtedy to możesz ha ha.
-Ha ha ha to o co chodzi ?
-No bo kolor mojej sierści jest inny prawda?
-No,ale jest bardzo ładny to znaczy ty jesteś ładna...znaczy-Lewek się zawstydził.
-Ha ha dziękuje,ale ten kolor chyba coś oznacza bo ciągle mam jakieś znaki jakieś symbole np.jak się denerwuje to woda wylatuje z mojej łapy zazwyczaj to właśnie chodzi o wodę.
-Naprawdę? To ja cię zaskoczę bo mam podobnie tylko,że z ogniem.
-Ojej! To dziwne może trzeba to komuś powiedzieć.
-No,ale rodzice nam nie uwierzą.
-To prawda na razie się z tym wstrzymajmy.
-A mówiłeś to Waziemu?
-Nie jeszcze się nie odważyłem.
-To trzeba mu powiedzieć.
-No on jest gadatliwy,ale jak to sekret to nie wygada.
-Wiem,wiem.
Po jakimś czasie Wazi wrócił.
-No hej już jestem!
-Super jak było na pierwszym polowaniu?-Spytała Tamu.
-Świetnie...-I już chciał się rozgadać,ale Tamu mu przerwała.
-To dobrze,ale musimy ci coś powiedzieć.
-Jesteście razem!?-Zdaniem Waziego ta dwójka przyjaciół bardzo do siebie pasowała.
- Nie no co ty?!-Odkrzyknęli razem.
-Aaa to szkoda
-Tylko,że to jest sekret więc musisz przysiądz,że nikomu nie powiesz.
-Przysięgam.
-Z łapą na sercu!
-Z łapą na sercu!-Mówiąc to żółty lewek położył swoją łapkę po lewej stronie klatki piersiowej.
Tamu opowiedziała mu wszystko.Lewek spojrzał na nią ze zdziwieniem.
-Na serio?To ja mam tak,że gdy narzekam,że dzień jest za krótki słońce jak by stanęło w miejscu i dzień jest dłuższy,ale mama mówi,że to tylko moja wyobraźnia.
 -To dziwne...musimy coś z tym zrobić...




Hejka! No to mamy kolejny rozdział przepraszam za opóźnienie bo rozdział powinien pojawić się wczoraj,ale miałam straszne urwanie głowy.Ogólnie to ta notka już była,ale blogger mi ją wykasował!!!Co to w ogóle jest co ten blogger sobie myśli!!!!!Mam nadzieje,że teraz nic się z tym nie stanie. Natomiast mam do was jedno pytanko bo w opowiadaniu już niedługo pojawi się coś,a raczej ktoś,a raczej ktosie przez których Uzuri będzie musiała wrócić na Lwią Ziemię,a na Lwiej Ziemi też pojawią się ktosie,które będą miały duży wpływ na historię.I pytanie jest takie czy nie będzie wam to przeszkadzać,że będzie tak namieszane bo pomysły wydają mi się ciekawe więc...ale jak nie chcecie to wiecie czytelnik mój pan xdd.Bo te ktosie i tak będą musiały się pojawić,ale jak chcecie to mogą się pojawić w spokojniejszy sposób.Chociaż tak nie będzie ciekawiej,ale jak tak chcecie....Dlatego piszcie w komentarzach jak wolicie bo komentarzy ma być dużo to jest rozkaz!!!!Aaa no i jeszcze jedno teraz będę pisać takie coś na początku co było w poprzednim rozdziale.Może teraz to jest bezużyteczne,ale jak akcja się rozkręci to dużo daje.No i określenie "ktosie"jest po to żeby nie zdradzać kto to będzie.To chyba tyle jesteście wspaniali i wgl.A no i jeszcze jedno  kolejny rozdział może się trochę opóźnić  bo mam bardzo dużo nauki więc tym bardziej nie liczcie na rozdziały w tygodniu bo to już wgl ale i tak grafik jest taki,że to w sobotę są notki,ale tak jak mówię mg się trochę opóźnić.A no i przepraszam,że rozdział jest taki krótki,ale to jest wprowadzenie bo nareszcie będzie się coś działo.No dobra bo tak gadam i gadam i pewnie was zanudzam więc pa pa!!!
                                                                                                                                               Roki:*

 

środa, 17 lutego 2016

Dziękuje :*

Hejka to znowu ja!Mam nadzieje,że nie macie mnie dość...nie no chyba nie prawda?Tym bardziej,że dziś chcę wam serdecznie podziękować.Na moim blogu jest już ponad 2000 wyświetleń jesteście najwspanialszymi czytelnikami na świecie!Dziękuje za wszystkie komentarze i za każde wejście na mojego bloga:*.Mam nadzieje,że będzie was jeszcze więcej i,że będziecie komentować notki bo daje mi to wielkiego kopa,że z chęcią napisze kolejny rozdział .No,ale jak jest mało komentarzy bo skomentują mi tylko dwie osoby to...nie ukrywam,że wtedy się nie staram bo i tak wiem,że będzie mało  komentarzy i mało wyświetleń.Jednak na tym blogu tak nie ma i za to wam jeszcze raz bardzo dziękuje. Jesteście wspaniali<3 <3 <3
Mam jeszcze jedną sprawę pamiętacie notkę "Wygrałam konkurs" jak nie to macie problem z pamięcią xd Nie no nie jak nie pamiętacie to spójrzcie na nią jeszcze raz:D No to właśnie w tamtej notce napisałam,że gdy dostanę jeszcze rysunek od Nalusi Król lew (która ma świetne blogi:http://historialwicymengine.blogspot.com/  http://zycielwicydamu.blogspot.com/  i http://krollewczaskovu.blogspot.com/) Taaa właśnie ją zareklamowałam no,ale to dobrze prawda?Należy jej się należy xdd Dobra bo do setna to ja nigdy nie dojdę.No i dostałam ten rysunek właśnie się wam pochwalę:
Bardzo ci dziękuje Nalusiu Król lew ,którą zareklamowałam taa znowu gadam bez sensu.Ach tak ja się tak właśnie zachowuje gdy mam dobry humorek:DA,że dzisiaj w szkole stało się coś super to mam dobry humor.W każdym bądź razie to zareklamowanie było w ramach wdzięczności...no...właśnie.. i tak bym ją zareklamowała nawet gdy by nie dała mi nagrody...bo ma fajne blogi xdd No i tak jak mówię gadam bez sensu bo mam dobry humor i muszę się wygadać:D Dobra kończę kocham was bo jesteście wspaniali i w ogóle bla bla.
                                                                            Pozdrawiam Roki:*

piątek, 5 lutego 2016

Reklama:D

Hejka dzisiaj chciałyśmy wam pokazać reklamę  naszego bloga zrobioną przez Kokietek Magiczną. Bardzo ci dziękujemy:*

Jeszcze raz dziękujemy.Kolejna notka pojawi się równo za miesiąc 5 marca w końcu jest taki grafik.:D

wtorek, 2 lutego 2016

Wygrałam konkurs:D

Hejka chciałam wam się pochwalić xd,że wygrałam konkurs na blogu Nalusi. Konkurs polegał na opisaniu swojej ulubionej postaci z Króla lwa.Oto moja nagroda:
dyplom

Dostanę również rysunek,ale kiedy indziej jak dostanę również go tu wstawię:)